LinkedIn benefituje uzupełnione profile
Założenie konta to dobry początek, ale dopiero poprawne uzupełnienie go to droga do sukcesu. Algorytm LinkedIna działa w ten sposób, że w pierwszej kolejności wyświetla profile o największej wydajności. Czyli te uzupełnione i aktywne. Do aktywności przejdziemy później. Najpierw podstawy – czyli, jak uzupełnić profil?
Podstawowa zasada to podawanie jak największej ilości istotnych informacji. Traktujmy profil na LinkedIn, jako naszą rozbudowaną wizytówkę i twórzmy go w taki sposób, w jaki chcemy być postrzegani przez partnerów biznesowych i rekruterów.
Nagłówek — miejsce do wstawienia obecnego stanowiska albo wpisania kluczowych dla nas obszarów zawodowych. To fragment wyświetlany razem z naszym imieniem i nazwiskiem, zatem istotne jest, co zobaczą odbiorcy. Wpisujmy tam frazy, na które chcielibyśmy być wyświetlani w wyszukiwarce LinkedIna.
Biografia — (często pomijany element) jest miejscem, gdzie powinien znaleźć się opis naszych kluczowych umiejętności, doświadczenia zawodowego. Tutaj warto podać informację, jaką wartość oferujemy naszym biznesowym partnerom, w czym możemy im pomóc.
Zdjęcia — większość profili posiada zdjęcie główne, a każdy, kto od czasu do czasu zagląda na portal, wie, że powinno być ono bardziej profesjonalne i biznesowe niż wakacyjne. Jednak już mało kto pamięta o zdjęciu w tle. I w ten właśnie sposób sami sobie odbieramy możliwość reklamowania się. Przestrzeń na zdjęcie w tle to idealne miejsce do pokazania, czym się zajmujemy i interesujemy zawodowo albo z jaką marką jesteśmy związani.
Spersonalizowany adres URL — czym krótszy adres, tym lepiej dlatego warto skrócić go do imienia i nazwiska. A można to zrobić, klikając „Edytuj profil publiczny i adres URL”.
Doświadczenie — ta część profilu to nasze CV. Jeśli profil na LinkedInie ma nam pomóc w zdobyciu wymarzonej pracy, ten element musi być dopracowany. Podajemy zatem nie tylko nazwy firm, stanowisk i lata pracy, ale i zakres obowiązków czy szczególne osiągnięcia. Czym więcej istotnych informacji, tym większe prawdopodobieństwo otrzymania wiadomości od rekrutera.
Wykształcenie — to kolejna część CV i jej również nie należy pomijać czy traktować po macoszemu. Nazwy uczelni, skończone kierunki studiów, specjalizacje, tytuły prac naukowych czy dodatkowa działalność – wszystko to działa na naszą korzyść, jeśli chodzi o późniejszą ocenę profilu.
Licencje i certyfikaty — skoro inwestujemy w siebie, rozwijamy swoje umiejętności, zdobywamy wiedzę to, dlaczego mielibyśmy o tym nie informować? Zarówno dla rekrutera, jak i potencjalnego partnera biznesowego nasza droga rozwoju to niezwykle cenna informacja. Zamieszczając informacje o posiadanych licencjach czy certyfikatach potwierdzamy swoje kompetencje zawodowe.
Potwierdzone umiejętności — to kolejne miejsce, gdzie udowadniamy swoje doświadczenie i umiejętności zawodowe. Wybierając poszczególne umiejętności z listy, podpowiadamy innym użytkownikom w czym się specjalizujemy. Im więcej potwierdzonych umiejętności, tym wiarygodność profilu jest większa. Pamiętajmy, żeby nie przedobrzyć i wybierać to, na czym faktycznie się znamy. Nie chodzi o to, by umiejętności było dużo, ale by każda z nich miała jak największą liczbę potwierdzeń od sieci naszych kontaktów. I oczywiście by miały one odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Rekomendacje — niedoceniana i często bardzo zaniedbana część profilu. Czas uwierzyć, że rekomendacje mają moc i nie służą tylko temu, żeby zakładka nie była pusta. Skoro ktoś udziela nam rekomendacji znaczy, że ma jakieś zdanie o naszej pracy. Jeśli profil posiada sporo rekomendacji, po przeczytaniu kilku widzimy, jakie cechy czy umiejętności podkreślane są najczęściej, a to pomaga zbudować obraz przyszłego pracownika czy partnera biznesowego.
Osiągnięcia — to nie tylko informacja o językach, którymi władamy. Ta zakładka daje o wiele więcej możliwości. Po kliknięciu „+” w prawym górnym rogu, możemy dodać: nasze publikacje i patenty, kursy, które organizujemy lub prowadzimy. A dodatkowo: prowadzone albo zrealizowane projekty, otrzymane wyróżnienia i nagrody, wyniki testów zawodowych, języki które znamy i organizacje do których należymy.
Zainteresowania — wydawać by się mogło, że mało znaczący element profilu. Jednak naszej sieci dużo o nas mówi. Pokazuje, na jakich polach można z nami znaleźć wspólny nie tylko biznesowo język. Ta zakładka jest też ważna pod kątem proponowanych nam przez LinkedIn treści. W pierwszej kolejności dostaniemy codziennie na stronie głównej dawkę informacji związanych nie tylko z naszą siecią kontaktów, ale i wybranymi zainteresowaniami.
Zwiększaj efektywność profilu na LinkedInie
Wpisanie wszystkich niezbędnych informacji to ważny krok, ale kolejny — niemniej istotny — to aktywność. LinkedIn punktuje uzupełnione profile, ale jeśli są one „martwe”, nie można oczekiwać efektów.
Co trzeba robić, żeby wykorzystywać potencjał swojego konta na LinkedIn?
Przede wszystkim trzeba być aktywnym, czyli:
Postować — dawać odbiorcom wartościową treść, najlepiej robiąc to regularnie. Nie chodzi tu o to, żeby codziennie wrzucać „coś”, ale żeby to „coś” interesowało społeczność. Nawet jeśli będzie to jeden post w miesiącu.
Udostępniać i polecać — pokazujmy, co nas interesuje, co jest wartościowe i że jesteśmy na portalu obecni, więc można się do nas zwrócić z pytaniem, czy ofertą, bo zapewne na nią szybko odpowiemy.
Komentować — dzielmy się swoimi opiniami. LinkedIn to portal do tego przeznaczony — dzielimy się tu wiedzą, doświadczeniem i opiniami. Komentując posty, pokazujemy swoje kompetencje i wiedzę, ale też wpisujemy się w pamięć użytkowników.
Aktualizować profil — dobrze uzupełniony profil to profil aktualny. Każda nowa umiejętność, udział w szkoleniu czy ciekawym projekcie powinna zastać na nim odnotowana.
Pokazywać profil — odnośnik na stronie, blogu, w CV czy stopce maila na pewno zwiększą częstotliwość wejść na konto.
Uczestniczyć w życiu grup – grupy od niedawna dają duże pole do popisu i spore możliwości dzielenia się wiedzą. Dodatkowy atut przynależności do grupy to możliwość wysyłania wiadomości do jej członków, nawet jeśli nie są w naszej sieci kontaktów.
Stosując się do wszystkich powyższych wskazówek, nie można zapomnieć o kluczowej sprawie – profil musi być widoczny dla innych czyli publicznie dostępny. Im więcej informacji udostępnimy, tym skuteczność będzie wyższa.
I pamiętajmy – LinkedIn jest miejscem dla każdego, jednak należy dostosować się do zasad tego medium. Jest to kanał służący do nawiązywania relacji biznesowych, które z czasem mogą przerodzić się w relacje towarzyskie, nie na odwrót. Nasz profil i nasza aktywność to nasza wizytówka. LinkedIn daje ogromne możliwości, z których wystarczy odpowiednio korzystać.
Potrzebujesz pomocy z kanałem na Linkedin? Sprawdź ofertę social media marketingu w Netim!
Naszą redakcję tworzą eksperci marketingu internetowego: specjaliści SEO, SEM/PPC, social media i copywriterzy. Chętnie dzielimy się wiedzą – jeśli masz do nas pytania, zostaw je w komentarzu. Z przyjemnością na nie odpowiemy 🙂