Social Media Week (SMW) Warsaw – kogo zabrakło niech żałuje

Blog page
SocialMediaWeek

14-15 czerwca br. to prawdziwe wydarzenie dla całego social mediowego świata. Dlaczego? W końcu i do nas zawitała jedna z największych na świecie konferencji skierowana do Social Media Specjalistów, którymi w tym roku wypełniona była po brzegi Reduta Banku Polskiego w Warszawie.

 

Co się działo ? Zacznijmy tradycyjnie i od początku – czyli skąd pomysł na SMW Warsaw?

Idea przywędrowała do nas z Nowego Jorku, gdzie wydarzenie miało swój początek. Prelekcje, prezentacje, wywiady, breakout session, konwersatoria i networking – czyli dzielenie się wiedzą z zakresu mediów społecznościowych – to główne założenia SMW.

Wydarzenie cyklicznie odbywa się w największych miastach na świecie, a w tym roku do ich grona dołączyła również Warszawa!  Mieliśmy przyjemność być w Warszawie przez te 2 inspirujące dni. Na wstępnie zaskoczyła nas (pozytywnie) sama lokalizacja. My – wrocławskie krasnale – na co dzień pracujący w mieście nad Odrą, przybyliśmy nas Wisłę do zabytkowej Reduty Banku Polskiego i od razu wiedzieliśmy, że to nie będzie zmarnowany czas. Organizatorzy (Agencja Social Media Now) zapewnili sztab pomocnych osób na miejscu i zadbali o inne udogodnienia, które pozwoliły nam w pełni cieszyć się samym wydarzeniem.

 

Social Media Week

 

I zaczęło się…

Dwie sceny, kilkudziesięciu prelegentów i kilkuset uczestników w jednym miejscu. Pierwsza scena została opanowana przez Piotra Chmielewskiego, który zapowiadał kolejne prezentacje, a po wystąpieniach zadawał pytania prelegentom. 20 minut wystąpienia i kilka dodatkowe na pytania od Piotra i publiczności (która mogła wysyłać je na założoną w tym celu grupę na Facebooku) – tak własne wyglądało to w praktyce. A na koniec breakout session – czyli „macie jeszcze jakieś pytania?”, „chcecie indywidualnie podyskutować z prelegentem?” Zapraszamy do przygotowanego w tym celu miejsca. Jednym słowem głód wiedzy, nawet tych najbardziej dociekliwych zostawał zaspokojony.

Równolegle piętro wyżej na drugiej scenie odbywały się wystąpienia na analogicznych zasadach. Żeby wziąć udział w konwersatorium trzeba było wspiąć się na 4 piętro Reduty Banku Polskiego, ale wysiłek popłacał, bo wiedza z jaką wychodziło się z tych spotkań, rekompensowała każdy pokonany schodek.

 

SocialMediaWeek

 

2 dni, 2 sceny – ponad 50 prelegentów

W ciągu 2 dni na obu scenach pojawiło się ponad 50 prelegentów. Nie sposób opisać wszystkie wystąpienia, bo też nie sposób było je wszystkie zobaczyć. Idea wydarzenia polegała na indywidualnym wyborze tematu prezentacji czy konwersatorium, w którym chciało wziąć się udział. A było z czego wybierać. Facebook, Instagram, LinkedIn – te tematy dominowały. Dzięki przedstawionemu przez Social Tigers case study można było dowiedzieć się, jak skutecznie prowadzić kampanie reklamowe na Facebooku mając ograniczony budżet. Piotr Kawicki i Kamil Mirowski mówili o tym, jak trudno jest sprzedać ekspres w social mediach, czyli o Social Sellingu w branży B2B. A dziewczyny z Interactive Research Center na przykładzie marki Lech, opowiedziały, jak skutecznie komunikować się z klientem w mediach społecznościowych.

Spacerując między scenami, posłuchać można było również o specyfice prowadzenia fanpage’a miejskiego. Albo o tym, jak prowadzić z sukcesem profil instytucji kulturalnej, restauracji czy kawiarni. Nie pominięto też tematu popularnych ostatnimi czasy bootów. Bartek Dołęga opowiadał o tym, jak wykorzystywać booty w sytuacjach kryzysowych i o tym, jak booty pomogły przy organizacji ostatniego finału WOŚP.

 

SocialMediaWeek

 

Co jest popularne ostatnio w social mediach? Video i live! Nie zapomniano o tym na konferencji. Kilka wystąpień było poświęcone również tym zagadnieniom. „Więcej światła! – czyli jak nakręcić dobre wideo do mediów społecznościowych” o tym opowiadała Marta Fujak z TVN. Natomiast Paweł Chrzan i Daniel Kędzierski mówili o tym, jak ma wyglądać dobry live w social mediach. Czyli zanim zaczniesz, sprawdź łącze!

Facebook dla biznesu czyli LinkedIn. O nim również powiedziano parę ważnych słów. Angelika Chimowska w swojej prezentacji wspomniała o nowych funkcjach LinkedIn’a i jego skutecznym wykorzystywaniu w biznesie. A także, jak budować markę eksperta tak, by przełożyło się to na realne korzyści.

W trakcie tego social mediowego ogromu wiedzy pojawiło się również świetne wystąpienie Jacka Santorskiego, który bardzo obrazowo opowiedział, jak z psychologicznego punku widzenia można (i trzeba) angażować pracowników w działania (nie tylko social mediowe) prowadz one w firmie. Wystąpienie wzbudziło spore zainteresowanie a Pan Jacek nie mógł opędzić się do pytań w strefie breakout session.

 

Co jeszcze?

Eventy, storytelling, customer service, budowanie wizerunku firmy, współpraca z influencerami – wszystko to było tematami osobnych prezentacji (prowadzonych w większości po polsku, a klika z wystąpień po angielsku). Nie sposób zobrazować wszystkie tematy, które pojawiły się na SMW Warsaw. Na pewno każdy mógł znaleźć coś dla siebie, a możliwość swobodnego przemieszczania się między scenami sprawiła, że nawet, jeśli jakaś prezentacja nie spełniła naszych oczekiwań, można było w każdej chwili sprawdzić co dzieje się na drugiej ze scen.

 Social Media Week

 

I coś co podobało mi się szczególnie !

Konwersatoria. Social Media Week to wydarzenie skupiające praktyków, osoby na co dzień prowadzące komunikację w mediach społecznościowych. Spotkanie z ekspertem w mniejszym gronie to świetny sposób na wymianę wiedzy i doświadczeń. Otwarta formuła i przyjazne nastawienie prelegentów prowadzących konwersatoria pozwoliło na zadawanie pytań, wspólne rozwiązywanie problemów, pracowanie na przykładach.

 

wersatoriumSzymonMierzwa

 

Prowadzący bardzo otwarcie podchodzili do swoich słuchaczy i zachęcali do dzielenia się opiniami. Z resztą uczestników wcale nie trzeba było szczególnie do mówienia zachęcać. Sami dzielili się swoimi doświadczeniami i zadawali pytania. Dodatkowo pomysł usadzenia uczestników na wygodnych czerwonych pufach skracał dystans między prelegentem a „widownią” i wprowadzał luźniejszą atmosferę spotkania. A kogo można było spotkać na 4 piętrze Reduty Banku Polskiego? Między innymi Monikę Czaplicką, która rozprawiała się z kryzysami w social mediach. Szymona Mierzwę zdradzającego tajniki Instagrama, czy Artura Jabłońskiego, który mówił o remarketingu na Facebooku.

 

Wszystko pięknie, a czy były minusy?

Owszem. Za minus można uznać niemożność bycia na wszystkich wystąpieniach.

Prelekcje na obu scenach i konwersatoria toczyły się równocześnie, więc nie było możliwości wzięcia udziału w każdym wystąpieniu i czasem trzeba było obejść się smakiem i tylko za kulisami usłyszeć, jak dobra prezentacja nas ominęła. Ale jest to do wybaczenia, w końcu taka jest formuła Social Media Weeku. Organizatorzy dbali, by wystąpienia zaczynały i kończyły się punktualnie, a  w razie „poślizgów” potrafili odpowiednio reagować, aby wszystko przebiegało zgodnie z planem.

 

Socialmediaweek

 

Jednym zdaniem podsumowania – naprawdę warto był zaserwować sobie pobudkę o 5:00 i kilkugodzinną podróż pociągiem, aby punktualnie o 10:00, 14 czerwca stawić w Reducie Banku Polskiego i mieć przyjemność uczestniczyć w tym prestiżowym wydarzeniu. Wiedza przekazana przez prelegentów, możliwość spotkania praktyków w dziedzinie social mediów, networking i poznanie panujących trendów to dokładnie to, po co pojechaliśmy do Warszawy.

Teraz czekamy na kolejną edycję!

Zespół Netim

Naszą redakcję tworzą eksperci marketingu internetowego: specjaliści SEO, SEM/PPC, social media i copywriterzy. Chętnie dzielimy się wiedzą – jeśli masz do nas pytania, zostaw je w komentarzu. Z przyjemnością na nie odpowiemy 🙂