Analiza ABC, czyli struktura analizy danych w Google Analytics

Blog page

Wiele osób, które mierzą ruch na swoich stronach internetowych za pomocą Google Analytics, zapomina o bardzo istotnej kwestii: zbieranie danych to nie wszystko, najważniejsza jest umiejętność ich analizy!

Jedną z użytecznych metod jest wdrożenie analizy ABC.

Analiza ABC to przedstawianie według następującego schematu:

  • Acquisition – pozyskiwanie
  • Behaviour – zachowanie
  • Conversion – konwersja

Zbudowanie raportu w oparciu o powyższą strukturę daje wgląd w dane dotyczące tego, skąd pochodzi ruch na stronie, jak użytkownicy się zachowują na stronie oraz otrzymujemy informacje o kluczowej kwestii, jaką jest konwersja na stronie.

O tym, jak użyteczna może być powyższa analiza świadczy fakt, że od jakiegoś czasu w panelu Google Analytics mamy wbudowaną możliwość szybkiego wglądu powyższe dane z poziomu raportów: Pozyskiwanie > Ogółem.

Powyższy raport pokazuje nam dane dotyczące tego, które źródło ruchu (organiczne, płatne, bezpośrednie, odesłania, kampanie itp.) jest kluczowe dla danego biznesu w pozyskiwaniu użytkowników. Mamy również szybki wgląd we współczynnik odrzuceń, czyli informacje czy użytkownik po wejściu na stronę był na tyle zachęcony, aby odwiedzić kolejną podstronę (przy analizowaniu współczynnika odrzuceń należy jednak mieć na uwadze specyfikę strony – w sklepie internetowym wysoki bounce rate powinien być niepokojący, natomiast w przypadku blogów czy stron landingowych nie musi dziwić).

Widzimy również do jak głębokiej interakcji ze stroną doszło (liczba stron odwiedzona w trakcie sesji oraz średni czas jej trwania). Jeśli głębokość zaangażowania użytkownika na stronie jest wprost proporcjonalna do konwersji – możemy się cieszyć i planować, jak wskaźniki podwyższyć. Jeśli jednak widzimy, że użytkownicy spędzają dużo czasu na stronie, a jednak nie konwertują, może być to sygnał, że strona nie jest przyjazna użytkownikowi.

Do bardziej złożonych analiz powyższe dane są oczywiście niewystarczające i w takim wypadku buduje się zestawienia danych, które penetrują zebrane dane oraz dostarczają bardziej szczegółowych i dostosowanych do potrzeb konkretnego biznesu informacji.

Paweł Sądaj

Szef wszystkich szefów. Na jego głowie leży zarządzanie "kreatywnym zamieszaniem" jakim jest Netim. Optymalizacja czasu pracy i nadanie priorytetów zadaniom to główna idea przyświecająca Pawłowi. Z zamiłowania piłkarz.