Content Marketing - od copywritera do bohatera

Blog page

Content marketing zajął dość znaczące miejsce w strategii marketingu on-line i jest on odmieniany przez wszystkie przypadki przez marketerów na całym świecie. O tworzeniu wartościowego contentu mówi się już od 2014 roku, także za sprawą zmian w algorytmach Google. Wyszukiwarka promuje treści wysokiej jakości. No właśnie, tylko jak tworzyć takie treści? Jak sprawić aby nasza treść docierała do odbiorców, a więc naszych potencjalnych klientów, użytkowników naszych aplikacji, czy stron www.

 Tworzenie dobrych treści staje się coraz bardziej wymagające. W kolejnych latach będziemy musieli stawać się coraz bardziej kreatywni w tej kwestii. Według Facebooka mamy tylko 3 sekundy na przykucie uwagi odbiorcy. To niewiele. Co zalicza się do wartościowego contentu, a na co nie powinniśmy tracić czasu? Na początku zacznijmy od krótkiej definicji.

Content marketing – tylko wizerunek?

Według definicji za content marketing uznaje się wszystkie działania, które mają na celu stworzenie treści atrakcyjnych dla odbiorcy. Jeśli prowadzimy sklep obuwniczy to na podstawie otrzymywanych zapytań mailowych, analizy ruchu na sklepie, możemy stworzyć poradnik dotyczący zakupów butów on-line.

Nie powinniśmy ograniczać się jedynie do napisania przydatnego artykułu. Informacje można przedstawić w formie filmiku video z ekspertem i prezentacją produktu, za pomocą infografiki, w formie artykuły sponsorowanego na portalu odwiedzanym przez naszą grupę docelową, czy przygotowanego do pobrania e-booka.

Jakie formy content marketingu warto wziąć pod uwagę?

  1. Artykuły na naszej stronie, blogu firmowym lub gościnne wpisy.
  2. Magazyny drukowane i w wersji elektronicznej.
  3. E-book i audiobook.
  4. Case study ( tzw. success stories) – przedstawienie sukcesu firmy na podstawie konkretnego klienta.
  5. Video blog, podcast, webinary, e-learning lub stworzenie aplikacji.
  6. Infografiki, zdjęcia, komiksy.
  7. Tworzenie prezentacji i zamieszczenia ich np. na slideshare.

W zależności od formy treści korzystajmy z różnych kanałów dystrybucji informacji, bo nawet najlepiej przygotowany materiał nie przyniesie nam korzyści, jeśli odpowiednio go nie zaprezentujemy.

Kanały dystrybucji content marketingu

Wybierając konkretny kanał pamiętajmy o jego specyfice i obowiązujących trendach. Niedługo na naszym blogu pojawi się artykuł dotyczący promocji materiałów content marketingu 🙂

Content marketing – od czego zacząć?

Żadne działanie bez wcześniej ustalonej strategii i określonego celu nie przyniesienie wymiernych korzyści. W marketingu treści najważniejsze jest nie tylko wzbudzenie zainteresowania w potencjalnym odbiorcy (potencjalnym kliencie), ale przede wszystkim zbudowanie z nim więzi. Warto jednak zawsze stawiać na materiały najwyższej jakości, a o ich przygotowaniu możesz przeczytać więcej w naszym artykule Efektywny Copywriting.

W ten sposób budujemy własne grono odbiorców, które pozostaje lojalne wobec marki, produktu. W tej chwili konsumenci oczekują od firm czegoś więcej niż zaspokojenie ich podstawowych potrzeb. Chcą poznać markę, jej cele i misje, zwracają uwagę na procesy produkcji i wpływ na środowisko. Duża konkurencja wpływa też na to, że powinniśmy się czymś wyróżniać.

Content marketing pozwala na przedstawienie korzystnych dla marki treści w przystępnej i atrakcyjnej formie.

Jak zacząć tworzyć wartościowy content? Wystarczy przygotować odpowiedzi na kilka pytań oraz wykorzystać i przenalizować dostępne dane.

  1. Do kogo mają być skierowane treści przez nas przygotowane? Kogo powinny zainteresować? Co interesuje mojego odbiorcę? Jaki jest jego stosunek do mojej marki?
  2. Gdzie i jak mogę spotkać mojego odbiorcę? Jakie są jego nawyki i zwyczaje? Co jest dla niego problemem i jak mój produkt może pomóc je rozwiązać?
  3. Jakie są cechy mojej grupy docelowej – wiek, płeć, czas spędzony na stronie, najczęściej przeglądane strony w serwisie?
  4. Za pomocą jakich narzędzi mogę dowiedzieć się więcej o swoim potencjalnym kliencie?

W tworzeniu tzw. person chodzi o zdobycie jak największej ilości informacji. Co ważne  person możemy stworzyć kilka, jeszcze precyzyjniej docierając do odpowiedniej grupy docelowej.

Powiedzmy, że nasz sklep z butami odwiedzają młode kobiety szukające eleganckich butów na biznesowe spotkania, mężczyźni dojeżdżający do pracy na rowerze miejskim i osoby starsze z problemami ortopedycznymi. Są to różne grupy osób, które będą miały różne potrzeby i różne treści będą dla nich interesujące.

 Przykładowy poradnik „Jak ubrać się na spotkanie biznesowe?” przedstawiający zestawy ubrań, dodatków i obuwia na firmową prezentację czy spotkanie integracyjne sprawdzi się w przypadku tylko jednej grupy.

Kiedy zbierzemy wystarczającą ilość danych, w czym może pomóc nam Google Analytics, Google Search Console oraz programy śledzące aktywność użytkowników na stronie, takie jak Crazy Egg czy MouseFlow warto  przygotować kalendarz content marketingu.

W kalendarzu powinny znaleźć się daty, terminy publikacji i sposoby rozreklamowania materiału, aby zwiększyć możliwość dotarcia do potencjalnego klienta. Promocja Contentu to jeden z ważniejszych czynników i nie należy o tym zapominać. Wkrótce opublikujemy na naszym blogu także artykuł dotyczący promocji Contentu.

Czego w Content Marketingu nie robimy?

  1. Nie traktujemy go jako copywritingu – samo napisanie tekstu to wierzchołek góry lodowej
  2. Nie działamy bez określonego planu.
  3. Nie tworzymy treści dla siebie, tylko dla odbiorcy, czyli też naszego potencjalnego klienta.
  4. Nie podchodzimy do content marketingu jak do standardowych kampanii.

Odpowiednio poprowadzony content marketing oprócz realizacji wyznaczonych celów pomaga również w poprawie widoczności strony internetowej i korzystnie wpływa na proces pozycjonowania.

Warto więc opracować plan działania, a potem cieszyć się wypracowanymi efektami.

Zespół Netim

Naszą redakcję tworzą eksperci marketingu internetowego: specjaliści SEO, SEM/PPC, social media i copywriterzy. Chętnie dzielimy się wiedzą – jeśli masz do nas pytania, zostaw je w komentarzu. Z przyjemnością na nie odpowiemy 🙂