SEO i SEM to dziedziny marketingu, w których zmiany zachodzą bardzo szybko. Często mają rewolucyjny charakter i z dnia na dzień zmieniają obowiązujące zasady gry. Jaki był miniony rok w branży SEO? Jakie trendy miały na nią największy wpływ? Na te pytania odpowiedzieli członkowie naszego zespołu.
Spis treści
Page Experience Update – nie taki diabeł straszny, jak go malują
Alicja Trela, Specjalistka SEO
Początkowo miał zostać wprowadzony w maju 2021 roku, później w połowie czerwca, a ostatecznie jego wdrożenie zakończyło się na początku września. Od miesięcy jest na językach wszystkich SEOwców, digital marketerów, web deweloperów i innych ekspertów. Tysiące branżowych blogów zużyło miliony znaków, opisując nadchodzącą grozę. Widmo spodziewanego update’u algorytmu ciążyło nad SEOwcami przez wiele miesięcy.
Co to jest Page Experience Update i z czy to się je, przeczytasz na naszym blogu.
Setki maili do klientów, mnóstwo wdrożonych poprawek, żeby tylko Google Search Console „świeciła się na zielono”. Jeśli z jakichś względów nie można było wprowadzić zmian i „świeciło się na żółto lub czerwono”, obawialiśmy się najgorszego – potężnych spadków w Senuto. Z duszą na ramieniu obserwowaliśmy Twittera oraz branżowe portale – czy to już, czy to już?
I co? We wrześniu odetchnęliśmy z ulgą.
Nic wielkiego się nie wydarzyło. Nie zauważyliśmy gigantycznych spadków u klientów, nie doszło do istotnych przetasowań w rankingu. Mogliśmy spokojnie wracać do normalnego trybu pracy i czekać na niezapowiedziane aktualizacje, które zwykle o wiele bardziej mieszają w SERP-ach (przykładem może być ostatni November Core Update.
Czy to oznacza, że Core Web Vitals można zbagatelizować? Oczywiście, że nie. Skoro na długo przed wdrożeniem aktualizacji Google udostępnił całą dokumentację ze wskazówkami dla właścicieli witryn i SEOwców, to oznacza, że jest to dla niego bardzo ważne. Wyszukiwarka chce w ten sposób wymusić na właścicielach witryn, web developerach, czy SEOwcach tworzenie lekkich, szybkich i przyjaznych dla użytkowników stron. Warto również pamiętać, że strony tworzymy dla użytkowników, dlatego koniecznie trzeba dbać o ich intuicyjność, użyteczność i ogólną kondycję niezależnie od tego, co narzuca nam Google.
Wydaje mi się, że z każdym rokiem będzie to miało coraz większy wpływ na wyniki wyszukiwania. Ba, możliwe, że Google będzie narzucało jeszcze bardziej wyśrubowane standardy. Czy będzie miał to większe znaczenie niż dobrej jakości content? Nie sądzę, ale może stać się to kiedyś tak samo ważne.
Rozwój branży e-commerce i zmiany w SERP-ach
Patryk Pietrzak, specjalista SEO
Myślę, że kończący się rok był wymagający dla wielu specjalistów w branży. Sytuacja na świecie miała wpływ także na sektor e-commerce – coraz większa dynamika rozwoju i sprzedaży, a co za tym idzie także coraz większa konkurencja w tym sektorze. Poprzeczka została postawiona wysoko. W tym momencie nowe sklepy mają nieco większy problem z osiągnięciem szybkich efektów, a konkurencja przecież nie śpi.
Doczekaliśmy się też wielu aktualizacji w wyszukiwarce. Z najmniejszym sentymentem wspominam tę dotyczącą przepisywania znacznika title w SERP-ach. Były też dwie aktualizacje spamowe, które starały się wpłynąć na tych najbardziej niepokornych w czarnych kapeluszach :).
Od jakiegoś czasu Google stara się działać coraz lepiej i sprawniej, czego nie można powiedzieć o systematycznych problemach z indeksowaniem strony w google. Na znaczeniu zyskało dopasowanie wyników wyszukiwania do zapytania użytkownika – w niektórych przypadkach wywracając SERP-y do góry nogami. Dla mnie rok 2021 był pełen wyzwań i jednocześnie satysfakcji – nauczyłem się szerszej perspektywy i chłodnego spojrzenia na projekt.
Znaczenie featured snippets i elastyczność
Bartosz Ogrodnik, specjalista SEO
Rok 2021 w branży SEO z pewnością mógł zaskoczyć i dotknąć strony o niskiej jakości – zarówno od strony contentowej, jak i technicznej. W moim odczuciu wyszukiwarka z roku na rok będzie podnosić poprzeczkę, zawężając wyniki wyszukiwania, pozostawiając mniej miejsca na pierwszej stronie dla organicznych wyników na rzecz rozszerzonych snippetów, czy większej liczby reklam. Google będzie precyzyjniej dopasowywać frazy do intencji użytkownika – co w dużej mierze ma usprawnić coraz bardziej popularne wyszukiwanie głosowe.
W dalszym ciągu Google – poprzez featured snippets – chce zachować użytkownika na stronie wyszukiwania, co wymusza na specjalistach jeszcze dokładniejsze badanie słów kluczowych oraz ich lepsze dopasowywanie, by przyciągnąć i zachęcić użytkownika do kliknięcia oraz przejścia na docelową stronę www.
Jak już zdarzyliśmy niejednokrotnie zauważyć, nie ma gotowych rozwiązań. W SEO należy wykazać się dużą elastycznością, przeprowadzając różnego rodzaju testy, bacznie obserwując aktualne trendy i działania konkurencji. Zrozumienie poszczególnych wskaźników wymaga czasu, dlatego ciągła praca nad pozycjonowaniem i optymalizacją strony oraz odpowiednio dobrane tematyczne linki pozwolą nam zachować wymagane standardy i wysokie pozycje.
Zmiany w Google Ads
Daniel Bożek, młodszy specjalista SEM
Rok 2021 był dla osób pracujących w ekosystemie Google bardzo ciekawy. Najważniejsze wydarzenia ostatnich miesięcy z perspektywy SEM, to:
- Zmiany domyślnych typów reklam na elastyczne (RSA) – Google na podstawie algorytmów sztucznej inteligencji odpowiednio dobiera nagłówki oraz teksty reklamowe, żeby pomóc reklamodawcom docierać do większej liczby potencjalnych klientów.
- Nowy typ kampanii Performance Max – w 2022 kampanie smart produktowe oraz lokalne zostaną połączone w kampanię Performance Max, aby pomóc nam w uzyskaniu dostępu do szerszego grona zasobów reklamowych i w konsekwencji zwiększyć sprzedaż.
- Dodatki w plannerze słów kluczowych – takie jak sekcja „prognozy”, czy możliwość porównania rok do roku.
Dla mnie największym zaskoczeniem było wprowadzenie „celów konta”, czyli celów konwersji. Jest to nowy sposób optymalizacji kampanii pod kątem zakładanych celów. Początkowo było wiele zamieszania z tą funkcją – nikt w praktyce nie wiedział, czemu naprawdę ma ona służyć i jak wpłynie na inne ustawienia. Trudno było odnaleźć w tym jakiś konkretny cel – czy jeżeli dodam daną konwersję jako cel konta, to czy będzie ona miała wyższy priorytet niż cel niestandardowy?
Google chce mieć możliwość optymalizacji kampanii na podstawie naszych potrzeb. Oczywiście tu wchodzi do gry sztuczna inteligencja i optymalizacja pod jej algorytmy. Funkcja ustawień celów konwersji/konta daje możliwość dostosowania kampanii do celów biznesowych, na których nam najbardziej zależy.
Cele na stronę docelową będziemy musieli wgrywać za pomocą Google Tag Managera, dlatego każdy, kto zajmuje się kampaniami reklamowymi w środowisku Google, powinien znać przynajmniej jego podstawy.
Bez dobrych treści nie ma dobrych wyników
Krzysztof Gachowski, SEO copywriter
W 2021 roku obserwowaliśmy kontynuację wieloletniego trendu, czyli coraz większego nacisku na jakościowe treści. Algorytmy Google są coraz dokładniejsze i coraz lepiej wychwytują te teksty, które zostały stworzone „pod wyszukiwarkę”, z pominięciem potrzeb ich rzeczywistego odbiorcy. Współcześnie nie mają one najmniejszych szans na dobre wyniki w SERP-ach.
Google sprawdza dziś nie tylko samą strukturę tekstu, ale też bierze pod uwagę, ile czasu użytkownik spędził na stronie. Na tej podstawie ocenia, czy treści są użyteczne, a sama witryna przyjazna w odbiorze i godna zaufania. Wszystko to wymusza na copywriterach:
- dbanie o użyteczność i merytoryczną wartość tekstu,
- dbanie o przejrzystość/przystępność (nagłówki, pogrubienia, tabele, listy punktowane, optymalizacja długości akapitów, itd.),
- zapewnienie dobrej nawigacji (np. przez spis treści, linkowanie wewnętrzne).
W 2021 roku tworzyliśmy też treści dłuższe, możliwie jak najdokładniej pokrywające wybrane zagadnienie. W kontekście optymalizacji na znaczeniu wciąż zyskują frazy długiego ogona, które stanowią coraz większy procent wyszukań – głównie za sprawą funkcji Voice Search. Nie można też zapominać o dopasowaniu fraz do intencji użytkownika/etapu lejka sprzedażowego (uzyskanie informacji, odnalezienie marki, zakup). To relatywnie prosty sposób na sprowadzanie wartościowego ruchu na stronę i konwersję.
Naszą redakcję tworzą eksperci marketingu internetowego: specjaliści SEO, SEM/PPC, social media i copywriterzy. Chętnie dzielimy się wiedzą – jeśli masz do nas pytania, zostaw je w komentarzu. Z przyjemnością na nie odpowiemy 🙂